Z marchewką i sezamem
Składniki: /3 porcje
- 250 g makaronu soba
- 400 g tofu, odciśniętego* i pokrojonego w kostkę
- 300 g brokułów, podzielonych na różyczki
- ½ zielonej papryki, pokrojonej w kostkę
- 1 marchewka, obrana
- Garść kiełków fasoli mung
- 1 łyżka startego imbiru
- 3 ząbki czosnku, obrane i drobno posiekane
- 3 łyżki sosu sojowy
- 1 łyżka sosu ostrygowy
- 2 łyżeczki drobnego cukru
- 1 łyżeczka oleju sezamowego
- 1 łyżka prażonych ziaren sezamu
- Biały pieprz, do smaku
- Cienko pokrojona zielona papryczka chili, do smaku
- 3 łyżki oleju np. arachidowego lub kokosowego
Wykonanie:
- Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu, odcedzić. Sos sojowy wymieszać z sosem ostrygowym, olejem sezamowym i cukrem. Marchewkę pokroić obieraczką do warzyw, plasterki ułożyć jeden na drugim, przekroić w poprzek na pół i pokroić wzdłuż w cienkie paseczki.
- W woku rozgrzać 2 łyżki oleju, dodać tofu i smażyć na złoty kolor, posolić i odłożyć. W woku rozgrzać pozostały olej, dodać czosnek i imbir, po minucie dodać brokuły, a po 3 minutach paprykę, smażyć aż warzywa zmiękną, przez kolejne 2-3 minuty, oprószyć solą. Dodać makaron, tofu i przygotowany wcześniej sos, wymieszać i smażyć aż całość będzie ciepła. Na koniec dodać kiełki i marchewkę, doprawić białym pieprzem i podgrzewać jeszcze przez minutę. Makaron podawać posypany sezamem i papryczką chili.
Uwagi:
- *Tofu osuszyć i owinąć ręczniczkami kuchennymi, położyć na talerzu. Na wierzchu położyć ciężką deskę z obciążeniem, np. garnkiem lub puszkami. Odstawić na 10-30 minut, co jakiś czas wylewając zgromadzoną wodę. Im dłużej tofu będzie odsączane, tym bardziej będzie zwarte.